Nastoletni Lewis Barnavelt po śmierci rodziców trafia do położnej na odludziu posiadłości ekscentrycznego wuja Jonathana. Wkrótce po przybyciu chłopak odkrywa, że wuj praktykuje różne formy magii i eksploruje niebezpieczne obszary światów równoległych. Wszystko po to, by rozwikłać zagadkę zaginionego mistrza czarnej magii Isaaca Izarda,
no i po drugie nie wydaje mi sie aby on byl odpowiedni dla malych dzieci (a niby do takiej grupy odbiorcow jest skierowany)
Kojarzy ktoś? Pamiętam, że jako smarkula uwielbiałam serię o Luisie. Cieszę się, że na jej podstawie powstał film.