Przed targami towarzyszącymi festiwalowi w Cannes do sieci trafia cała masa informacji o nowych projektach filmowych. Jednym z najciekawiej zapowiadających się jest horror "Flesh of the Gods". Projekt kusi świetną obsadą i równie ciekawymi osobami po drugiej stronie kamery.
Hedonistyczny horror o wampirach w Los Angeles
"Flesh of the Gods" to opowieść o wampirach rozgrywająca się w świecie blichtru Los Angeles lat 80. Pomysłodawcą fabuły jest
Andrew Kevin Walker, czyli stały współpracownik
Davida Finchera. Był scenarzystą jego filmów
"Siedem" i "Zabójca".
Za reżyserię odpowiadać będzie Włoch
Panos Cosmatos. Znacie go za sprawą halucynogennego
horroru z Nicolasem Cage'em "Mandy".
Na skróty o filmie "Siedem"
Jednym z producentów całości będzie
Adam McKay, który triumfował ostatnio jako
producent serialu "Sukcesja" i filmu "Menu".
Równie imponująco wygląda obsada. W głównych rolach wystąpią bowiem:
Getty Images © Emma McIntyre Getty Images © Stuart C. Wilson Głównymi bohaterami filmu
"Flesh of the Gods" będą Raoul i Alex - małżeństwo, które każdej nocy opuszcza swój luksusowy apartament w drapaczu chmur i przemierzają, kolorowe, eklektyczne królestwo, jakim jest Los Angeles lat 80. Pewnego razu spotykają enigmatyczną kobietę. Ta, wraz ze swoją świtą, wciąga małżonków w surrealistyczny świat hedonizmu, skoków adrenaliny i przemocy...
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to zdjęcia do
"Flesh of the Gods" ruszą jeszcze w tym roku.
Zwiastun filmu "Mandy"