Pierwsze odwiedziny Harrego były rzeczywiste i uruchomiły w samotnym Adamie refleksje: Jak by to było, gdyby stworzyli związek. Moim zdaniem ich miłosna historia rozgrywa się w wyobraźni Adama. Wraz z tą historią, równolegle, Adam również w wyobraźni mierzy się z dziecięcą traumą i swoją homoseksualnością. Gdy w końcu otrzymuje od swoich rodziców miłość i akceptację, rusza do przodu ze swoim życiem. Idzie do Harrego, ale niestety jest już za późno bo chłopak nie żyje….
Może chodziło tez o pokazanie ile tracimy, czekając na akceptację naszych najbliższych?
To moja interpretacja