Pierwsze 5-10 min filmu zapowiada jakas kiczowata komedyjke, jednak im dalej w las tym robi się ciekawiej. Bohaterowie co chwila znajduja sie w jakiejs nowej groteskowej sytuacji, przez co film przypomina Big Lebowskiego, jednak The Dude stoi klase (albo i dwie) wyzej niz Grilled.
Czyli: można sie niezle posmiac,...